Czy przyjaźń jest potrzebna? Pandemia uświadamia rolę głębokich relacji i potwierdza ustalenia psychologii

Relacje są najważniejsze. Stwierdzę – zupełnie subiektywnie, choć może się zgodzicie – że są naszą największą, najcenniejszą i najbardziej niezwykłą życiową przygodą. Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi  na pytanie, jakie powinny być parametry relacji w naszym życiu, aby dawały nam satysfakcję, a czasami również szczęście. Ktoś może mieć tysiące znajomych na facebooku i czuć się samotnym. Inna osoba może mieć dwóch przyjaciół, ale więź z nimi daje najwyższy wymiar satysfakcji i spełnienia.

Pandemia uświadomiła nam, jak bardzo potrzebujemy przyjaźni

Mamy oczywiście technologię, która odegrała historyczną rolę w kwestii podtrzymania relacji w trudnym pandemicznym czasie. Zoom, Teams itp. – to aplikacje, które nie tylko pozwoliły nam kontynuować pracę, mimo obostrzeń i lockdownu, ale przede wszystkim umożliwiły widzenie się z przyjaciółmi, dzielenie się z nimi uśmiechem, mimiką, gestem – co jest swego rodzaju fundamentem związków międzyludzkich. Choć możemy być wdzięczni za technologię, która pozwala nam pozostać w kontakcie, wielu z nas zmagało się z uczuciem alienacji i samotności. A to nie tylko jest przykre i czyni nas nieszczęśliwymi, ale jest też po prostu niezdrowe.

INNE TEMATY NA PANpsycholog.pl

#archetyp #buddyzm #cień #COVID-19 #depresja #dusza #dyskryminacja #dzieci #emocje #featured #feminizm #implicite #intelekt #introspekcja #intuicja #jung #kobiety #lęk #metafora #metafory #miłość #myślenie #mężczyźni #nieświadomość #pandemia #poradnik #porady #poznanie #praca #psyche #psychoanaliza #psychologia #relacje #rozwój #stres #szczęście #szkoła #uchodźcy #uczeniesie #ukraina #umysł #wojna #zaburzenia #świadomość kobiecość

Dystans społeczny, wywołany COVID-19 przypomina nam, jak cenne są nasze przyjaźnie i i inspiruje do pewnej podstawowej refleksji – pielęgnujmy więzi, które są dla nas ważne. Prawdopodobnie znów będziemy się bawić w gronie przyjaciół, chodzić do restauracji i na koncerty. Być może ta długa wymuszona przerwa i ograniczenie fizycznego kontaktu pozwoli nam podejść do naszych relacji bardziej świadomie, odpowiedzialne i z większą dbałością. Bo o relacje trzeba dbać.

Brak samotności to… nasze doświadczenie poczucia więzi

Poczucie samotności, to kwestia naszego subiektywnego doświadczenia. Brak samotności/ jej niewystępowanie – to wynik naszego doświadczania więzi. Rozumiecie, jak bardzo jest to subiektywne. Stąd ten przykład na początku artykułu, o licznych znajomych w social mediach i braku głębokich relacji z kimkolwiek. Nasze doświadczenie relacji jest też bardzo silnie powiązane z tym, jak siebie postrzegamy. A czy jesteśmy w stanie spojrzeć na naszych przyjaciół, wtapiając się niejako w ich wrażliwość, czy rozumiemy przestrzeń i barwę ich uczuć.

CZYTAJ RÓWNIEŻ W SERWISIE PANpsycholog.pl:

Czy dzieląc się naszymi sukcesami i naszymi troskami, widzimy w jaki sposób nasze słowa wchodzą w przestrzeń uczuć naszych przyjaciół i co z nią czynią. Przyjaźń nie jest po to, byśmy to tylko my poczuli się zawsze lepiej. A czy przyjaźń jest w sferze naszych życiowych priorytetów? Czy to dodatek do sposobu spędzania wolnego czasu, do kina, do restauracji, do teatru? Nie ma w tym artykule gotowych recept. To raczej zachęta do refleksji nad tym, jaką rolę przyjaźń pełni w naszym życiu. Zachęcam, abyście przemyśleli tę kwestię, u progu rozluźnienia obostrzeń i wyczekiwanych, upragnionych, rzeczywistych a nie tylko cyfrowych spotkań z naszymi przyjaciółmi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ W SERWISIE PANpsycholog.pl:

Jeden komentarz do “Czy przyjaźń jest potrzebna? Pandemia uświadamia rolę głębokich relacji i potwierdza ustalenia psychologii”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *